Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘torro rosso’


Jerez się zbliża. Zobaczymy tam pierwszy obraz rozkładu sił w stawce tegorocznej Formuły 1.

Przede wszystkim spore zmiany personalne w porównaniu z poprzednim sezonem. O ile w pierwszych czterech zespołach klasyfikacji konstruktorów 2011, a także w Caterhamie i Sauberze postawiono na ubiegłoroczny skład,  o tyle w innych teamach wiele się zmieniło.

W szeregi Lotusa (dawniej Renault)  wstąpił Kimi Raikkonen – wielki powrót mistrza, ciekawe co zaprezentuje i ciekawe czy bolid mu dorówna? Chyba mało prawdopodobne, że zespół znowu wystrzeli na początku sezonu, a potem będzie coraz gorzej, czyli powtórzy się historia z 2011, biorąc pod uwagę jakim znakomitym kierowcą jest Fin. W drugim kokpicie E20 zasiądzie Romain Grosjean, startujący już w tym zespole w drugiej połowie 2009 (najwyższe miejsce – 13. w GP Brazylii).

Dalej Force India. Tutaj Adriana Sutila zastąpił Nico Hulkenberg. Niemiec ten występował w Williamsie w 2010 i był czternasty w generalce, zdobył sensacyjne pole-position w Brazylii, a w wyścigu o GP Węgier był szósty.  Mam nadzieję, że indyjski zespół będzie ponownie zdobywał regularnie punkty, a może pokaże się z jeszcze lepszej strony niż w ubiegłym sezonie?

Torro Rosso całkowicie zmieniło swój skład. W 2011 w barwach włoskiego teamu startowali Alguersuari oraz Buemi. Ten pierwszy (14. w generalce 2011) został odstawiony na bok, jednak miejmy nadzieję, że pozwoli mu to rozwijać swoją karierę muzyczną, Szwajcar zaś pozostał w teamie jako trzeci kierowca.
Nowy skład włoskiego zespołu to to Daniel Ricciardo (wychowanek juniorskiego programu Red Bulla, który wcześniej startował w HRT, sponsorowany przez czerwonego byka), a także debiutant, Jean Eric Vergne, wicemistrz World Series by Renault.

Z Williamsa wyrzucono doświadczonego Barichello, rekordzistę w ilości startów Grand Prix (ma ich na swoich koncie 325, a prawdopodobnie ostatni doszedł do skutku w rodzinnej Brazylii). Na jego miejsce wskoczył inny Brazylijczyk, Bruno Senna, który siedział za kierownicą Renault w drugiej połowie 2011 i mimo początkowych sukcesów, okazał się nieszczególnie lepszy od Heidfelda.
Miejmy nadzieję, że legendarny Williams powróci do rywalizacji o czołowe miejsca, bo 2011 był najgorszy w historii dla tego giganta Formuły 1 (ledwo 5 punktów).

Tymczasem w Marussii  zadebiutuje Charles Pic, czwarty zawodnik azjatyckiej GP2, zastępując tegorocznego trzeciego kierowcę Lotusa, Jerome d’Ambrosio. W HRT startować będzie de la Rosa, a drugi kokpit jako ostatni pozostaje nieobsadzony.

Tymczasem McLaren jako pierwszy zespół zaprezentował swój bolid na sezon 2012,
MP4-27. Optycznie nie widzę większych różnic pomiędzy zeszłorocznym samochodem (porównajcie: MP4-26 i MP4-27). Jedyne co zauważyłem to węższa tylna część i dodanie niedużych elementów na przednim skrzydle. Zespół zapewnia, że zmienione zostały wszystkie ważne układy i 27 będzie stanowił konkurencję dla Red Bulla.

No tak, austriacki zespół w drugiej połowie zeszłego sezonu nie dominował już tak wyraźnie nad resztą stawki, zwłaszcza po zmianach regulaminowych.  Osobiście mam nadzieję, że w tym roku stawka będzie jak najbardziej wyrównana i w walce o pole position będziemy widzieć też Ferrari, Lotusy czy Mercedesy.

Pierwszy obraz stawki już za kilka dni w Jerez, testy zbliżają się wielkimi krokami. Trzymajmy kciuki za naszych ulubieńców i czekajmy na Grand Prix Australii, 18 marca 2012.

Informacje dzięki Wyprzedź Mnie!,  wesprzyjcie ich

___

Wszystkich życzliwych czytelników prosiłbym o komentowanie wpisów 🙂
Ostatni wpis dotyczący F1 ściągnął tu aż 150 wejść, a żadnej opini 😦 

Read Full Post »